Bogata w białko, sole mineralne, witaminy oraz naturalną lecytynę fasola może być w naszej diecie smacznym i wartościowym zamiennikiem mięsa. Wbrew obiegowym opiniom wcale nie tuczy, nie powoduje też wzdęć – jedynym warunkiem jest to, że ugotujemy ją w odpowiedni sposób i ograniczymy lub wyeliminujemy z potrawy tłuste, ciężkie dodatki, typu kiełbasa czy boczek. Przed ugotowaniem należy moczyć ziarna przynajmniej 12 godzin, następnie wypłukać je pod bieżącą wodą. Następnie gotujemy je przez pół godziny, zmieniamy wodę i doprowadzamy do miękkości. Solimy pod sam koniec gotowania.
Fasola ma właściwości zasadotwórcze (odkwasza organizm) i korzystnie wpływa na pracę przewodu pokarmowego.
Dziś chciałybyśmy zaproponować fasolkę z bułgarską lutenicą. To bezmięsne danie jest bardzo popularne w Bułgarii i można je zamówić w większości restauracji. Jego wielką zaletą jest to, że znakomicie smakuje zarówno na zimno jak i na ciepło. Podczas upalnego lata podaje się je ledwo ciepłe w nadmorskich kurortach. Natomiast my na długie, chłodne, jesienno-zimowe wieczory proponujemy podawać na gorąco z dodatkiem ostrej lutenicy i czosnku.
Więcej na temat lutenicy przeczytasz
tu (przepis) i
tu (trochę historii).